Codziennie pomagamy
Jednym z najważniejszych kryteriów przystąpienia do Grupy Hotelowej Orbis jest lokalizacja oraz wielkość obiektu potencjalnego franczyzobiorcy.
– W hotelach już działających przeprowadzamy audyt obiektu pod kątem standardów danej marki. Sprawdzamy m.in. wielkość pokoi, stan techniczny i ewentualne możliwości rozbudowy -mówi Małgorzata Morek. – W przypadku
planowanych inwestycji inwestor wspólnie z nami decyduje, którą markę, a co za tym idzie, jakie standardy chce przyjąć i jakie koszty poniesie. Podpisanie umowy to jedynie początek. Potem przychodzi etap żmudnej pracy. Właściciel hotelu musi dostosować standardy obiektu do wymogów marki, my z kolei włączamy obiekt do wszystkich umów sprzedażowych i naszego systemu rezerwacji. Hotele, które dołączają do naszej sieci korzystają również z bardzo dobrych warunków współpracy z pośrednikami, takimi jak Booking czy HRS. Funkcjonowanie w sieci oznacza dla hoteli franczyzowych również możliwość pozyskiwania lojalnych gości. Program lojalnościowy Le Club Ac-corhotels zrzesza w Polsce ponad 350 tys. członków, którzy generują ponad 30 proc. przychodów w skali kraju. Poza tym każdy obiekt ma tzw. opiekuna operacyjnego, pozostającego w kontakcie i będącego pomocnym w każdej kwestii dotyczącej bieżącej działalności. To konkretne korzyści. Prowadząc ponad 50 hoteli własnych, wiemy, z jakimi codziennymi problemami boryka się branża hotelowa, mamy sprawdzone rozwiązania i dzielimy się zdobytą wiedzą z naszymi partnerami.
Według dyrektor ds. rozwoju franczyzy w Orbisie, każdy z partnerów powinien mieć świadomość tego, że mimo rozpoznawalnej marki na efekty poniesionych kosztów i wysiłku trzeba trochę poczekać.
– Zawsze podkreślamy, że potrzeba około czterech lat na rozruch i trwałe „zakorzenienie” obiektu w świadomości gości – mówi Małgorzata Morek. – Zdarzają się jednak wyjątki, np. hotel w Piotrkowie Trybunalskim na początku współpracy miał 38 pokoi. Frekwencja i zapotrzebowania gości były jednak tak duże, że właściciel przyspieszył realizację drugiej części inwestycji i powiększył bazę noclegową do 63 pokoi. Dla nas to najlepszy dowód na to, że współpraca przynosi korzyści obu stronom: franczyzobiorca zyskuje sprawdzony biznes, my – poprzez rozwój sieci – podwyższamy wartość firmy. Dalszy rozwój grupy poprzez umowy franczyzy, podobnie jak modernizacja własnych hoteli, są obecnie naszym priorytetami.
Anna Siedlecka
SPIS TREŚCI
Część pierwsza: http://willowdesign.pl/gosc-lubi-swiatowe-marki-orbis-cz-1/
Część druga: http://willowdesign.pl/gosc-lubi-swiatowe-marki-orbis-cz-2/
Część trzecia: http://willowdesign.pl/gosc-lubi-swiatowe-marki-orbis-cz-3/
